Jawność wynagrodzeń po polsku. Lek na patologię czy puszka Pandory?
Wszyscy koledzy z pracy i sąsiedzi mogą się dowiedzieć, ile zarabiasz. Ba, z łatwością zrobią to także nieznajomi: każdy może wejść na stronę skarbówki lub zadzwonić do urzędu, i spytać, ile wycisnąłeś i ile zapłaciłeś podatku. Ty też możesz sprawdzić, kogo chcesz. Fajne? Czy może raczej - koszmar?